Auto z Lukas Banku

09 lipca
16:24 2009

Jeszcze kilkanaście lat temu zakup samochodu był nie lada luksusem. Teraz też nie każdy może sobie pozwolić na własne cztery kółka, ale to już zupełnie inne czasy. Kredyty samochodowe sprawiły, ze o dostęp do własnego auta jest jeszcze łatwiej. O ile z kredytami mieszkaniowymi są kłopoty, bowiem banki niezbyt chętnie udzielają takich kredytów, a jeżeli już, to stawiają przed kredytobiorcami coraz większe wymagania, o tyle z kredytami samochodowymi raczej nie ma większych problemów. Dlaczego? Bowiem najczęściej kredyty na samochody mają najlepsze możliwe zabezpieczenia, którymi są same skredytowane przez bank samochody. Zastaw rejestrowy to podstawowy wymóg jaki bank stawia przed kredytobiorcą. Wprawdzie kredytobiorca uważa się za właściciela pojazdu, może z niego na co dzień korzystać, ale tak naprawdę na tym się kończą jego uprawnienia. Jeżeli tylko bank uzna, że kredytobiorca nie wywiązuje się z umowy może mu auto po prostu zabrać. Są to już jednak dość szczegółowe zawiłości kredytowe. Najpierw jednak potrzebna jest decyzja o kredycie samochodowym, a następnie dobór odpowiedniej oferty. A ofert kredytów samochodowych na rynku kredytowym nie brakuje. Nic więc dziwnego, że przeciętnemu Kowalskiemu trudno jest wybrać ten najbardziej dla niego odpowiedni. Wiele zależy od tego, czy ktoś chce kupić samochód nowy czy używany. Inne są bowiem warunki kredytowe na samochody „nówki”, czyli prosto z salonu, a inne na, chociaż mogą być też z salonu, ale używane.
– Zdecydowałem się na kredyt samochodowy w Lukas Banku, mimo, że odradzano mi ten bank. Dlaczego mimo wszystko się zdecydowałem? Z dwóch powodów. Po pierwsze niechętnie słucham rad, nawet gdyby byłyby szczere, a po drugie oferta Lukas Banku po prostu mi najbardziej odpowiadała. Chodzi mi o kredyt „auto auto”. Na czy polega jego oryginalność? W kredycie tym bank kredytuje pełną wartość samochodu wraz z opłatami bankowymi. Proponuje też dość niskie oprocentowanie tego kredytu – 6,99%. Spłacać ten kredyt można nawet przez okres 8 lat. Jest to kredyt z minimalnymi formalnościami. Czyli klientowi „Lukasa” wystarczą tylko dwa dokumenty tożsamości, zgoda współmałżonka, uregulowany stosunek do służby wojskowej oraz zaświadczenie o zarobkach. Jeżeli dostarczy do banku wszystkie wymagane dokumenty, to tak jakby już miał gotówkę w kieszeni. I co najważniejsze jedynym zabezpieczeniem kredytu jest cesja z polisy AC. Bank nie wymaga natomiast zdeponowania karty pojazdu w banku, ani przewłaszczenia chociażby części pojazdu na rzecz banku. Ot i cała filozofia, ale decyzja należy do każdego z nas.
rys